25 dzień - w samotności
-
DST
61.63km
-
Czas
02:43
-
VAVG
22.69km/h
-
VMAX
42.20km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 2050kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobotnie dojeżdżanie się. Trochę treningowo, trochę rekreacyjnie. Zero myśli po drodze, głowa odłączona dawno nie miałem aż tak!
Kategoria Outdoorowo
24 dzień - szutrowo po pracy
-
DST
55.15km
-
Czas
02:29
-
VAVG
22.21km/h
-
VMAX
38.74km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 2250kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noga w cugu !
Kolejny dzień zaliczony. Lekki wiaterek towarzyszył cały czas ale bardzo przyjemny i temp. też zachęcała do jazdy.
Dane częściowe z endo.
Kategoria Outdoorowo
23 dzień - bez konkretnego celu po mieście i w deszczu
-
DST
54.36km
-
Czas
02:44
-
VAVG
19.89km/h
-
VMAX
37.21km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 1420kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny dzień (23) zaliczony, a więc passa podtrzymana.
Bez celu kręcenie się po mieście, gdzie było zielone to się jechało. Tempo spokojne, raz deszcz, raz wiatr, słońca brak, chmury 99%.
PS dziś gryzę więc wypi......ć :-)
Kategoria Outdoorowo
22 dzień - wyniszczenie w toku...
-
DST
40.98km
-
Czas
01:48
-
VAVG
22.77km/h
-
VMAX
38.29km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 1204kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak jak sądziłem passa jest kontynuowana. Głupota dziś zwyciężyła i nie ma dnia regeneracji, opór przez bardzo duże O.
A więc dziś 2 treningi jednego dnia:
1) terenowo xc ~1h35min
2) siłownia ~45min (full body workout)
Ogólnie przez wysiłek dziś nie kontaktuje za bardzo ze światem. Trzeba wrzucić coś kcal bo głowa idzie w dół jak Titanic.
Kategoria Outdoorowo
Etap 21 czyli FINISH LINE... (?)
-
DST
75.72km
-
Czas
03:30
-
VAVG
21.63km/h
-
VMAX
42.77km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 2700kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Really ?? Is that all what I can do ?! Only fucking 21 stages ?! I don't think so...
... ale do rzeczy !
Celem od pewnego czasu było przebycie 21 dni z rzędu w siodle, a więc pierwszy sukces bo głowa dała radę !!! Następnie ubzdurałem sobie, że skoro tegoroczny Tour de France 2014 liczył ponad 3600km (zawodowcy jadą 21 etapów z przerwami, na wiadomo jakich sprzętach - umówmy się, że IKEA to to nie jest - i nie ciągiem, za to etapówki bywają zabójcze i wręcz jak tortury) to miło byłoby przebyć 1/3 tego dystansu rowerem MTB ale w ciągu 21 dni Z RZĘDU bez dnia odpoczynku dla nóg i głowy ! IIII UDAŁO SIĘ, chociaż ostatnie dni już odpływałem, gdyby nie Chain Reaction to byłoby różnie :)
Podsumowując całość, powinno wyjść coś ok. 1200 km i ku mojemu zdziwieniu w 21 dni pierdolnąłem (sry ale to z wew. radości) 1105 km ! Tym samym plan uznaję za wykonany bo pi razy drzwi liczyłem na chociaż 850-900 km nie więcej.
Noga już czuje zmęczenie, natomiast 4 litery i głowa nie czują już od dziś chyba niczego ! Spokojnie mogę powiedzieć ładując kolejną suplementację: You Train - We will do the REST !
Oficjalnie całe 21 etapów domyka pewien rozdział u mnie ale na 70% passa będzie kontynuowana ponieważ rodzi się w tej pustej makówce kolejny szatański plan. To już będzie totalne wyniszczenie organizmu więc kwestia do przemyślenia. Jednak czasu jest mało, raptem kilka godzin jeśli mam lecieć dalej z tym "koxem" :)
Kategoria Outdoorowo
Etap 20 pt. "The Thing"
-
DST
24.00km
-
Czas
01:04
-
VAVG
22.50km/h
-
VMAX
37.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 702kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Coś, bo nie przewidziałem jednego. A mianowicie, że po oddaniu krwi dla RCKiK w Łodzi lekarz wprost z pracy odeślę nas do domu :/
I tak oto z ubytkiem 450ml czerwonego płynu + kilku ml więcej jako próbki i po uzupełnieniu poziomu cukru udałem się w owe miejsce zgodnie z zaleceniami. Trening również dziś się już nie odbędzie - cytując słowa "Niech Pan zapomni". Aż dziw, że udało się w ogóle przekręcić powyżej 20km co chcąc nie chcąc zalicza mi 20 dzień w siodle !
Jutro wielki finisz więc po 8h trzeba wykręcić również coś eXTRa !!!
Pytanie tylko czy poprzestanę na 21 dniach, a może pokuszę się o wyśrubowanie lepszej passy. We'll see.
Kategoria Outdoorowo
Etap 19 - aura z 4 liter ale cisnąć trzeba...
-
DST
50.35km
-
Czas
02:15
-
VAVG
22.38km/h
-
VMAX
36.29km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 1740kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zimno i do tego okropny wiatr pod koło :/
Bez opadów w trasie się nie obeszło. Chmury wiedzą gdzie jeżdżę a przy powrocie co ? Oczywiście zmiana pogody i nawet słońce przebiło się przez chmury a temp. podskoczyła o +4C. Jak pech to pech, dobrze, że dziś przejazd bezproblemowy pod względem technicznym. Pozostało jeszcze min. 2 dni do 21 dni w siodle z rzędu = ilość etapów TdF 2014.
Kategoria Outdoorowo
18 & Match Day. It has begun !
-
DST
27.93km
-
Czas
01:22
-
VAVG
20.44km/h
-
VMAX
42.77km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 1080kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
18 dzień jazdy za mną, trzymamy passe !
Po mieście, w deszczu i słońcu oraz w przerwie pomiędzy meczami EPL. 1wsza kolejka, nowy sezon najlepszej ligi na świecie !
Kategoria Outdoorowo
ECONO mode
-
DST
91.00km
-
Czas
04:28
-
VAVG
20.37km/h
-
VMAX
39.25km/h
-
Temperatura
23.6°C
-
Kalorie 3800kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
spokojnie i dostojnie, podziwiając widoki.
Kolejny dzień, kolejne km, kolejny raz głowa DALEEEEEEEEEEEEEEEEKO !!!
17 dzień w siodełku !!!
Kategoria Outdoorowo
16sty...
-
DST
29.97km
-
Czas
01:05
-
VAVG
27.66km/h
-
VMAX
46.85km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Kalorie 980kcal
-
Sprzęt Cube Analog
-
Aktywność Jazda na rowerze
...dzień!
Nie ma co drążyć, kolejny dzień, kolejny dzień na wkuuuuuuuuuuuuuurwie !!! Ujście złego w należyty sposób.....
Kategoria Outdoorowo